środa, 7 listopada 2012

FOTO RE-WE-LACJE #8 - HACJENDA NAPOLES

W Doradal, małej mieścinie leżącej na trasie Bogota - Medellin, zlokalizowany jest jeden z obowiązkowych punktów na turystycznej mapie Kolumbii. Letnia rezydencja Pablo Escobara - króla kokainy w głównej mierze odpowiedzialnego za niegdyś fatalną reputację całego kraju. To on przyczynił się do powstania tak zwanej kultury śmierci. Tematu oceny tego pana się raczej nie podejmę, bo nie czuję się kompetentny, ale możecie razem ze mną zwiedzić jego letnią rezydencję, lub to co z niej pozostało. 


Do samego Doradal dotarłem dość późno, więc na samo zwiedzanie nie zostało mi za wiele czasu. Nie przeszkodziło mi to zupełnie wybrać się do Hacjendy na piechotę. Przecież skoro brama jest przy głównej drodze to nie ma sensu płacić za jakiś transport, oblecę wszystko w momencik i jeszcze nie będę wiedział co z czasem zrobić. Zdziwiłem się tylko, że nie chcieli ode mnie żadnej zapłaty za wejście. I ruszyłem.
Hacjenda była jednak głęboko zakamuflowana i dojście do tej właściwej bramy, już z poborem opłat za wejście zajęło mi praktycznie cały czas na zwiedzanie. Przynajmniej mogłem się nacieszyć powyższymi widokami.
Dodatkowo stanowiłem całkiem niezłą atrakcję dla zawsze wścibskich i ciekawskich kolumbijskich krów. Są one jednak o niebo lepsze od kolumbijskich psów, których ciekawość wkracza najczęściej w fazę - 'gdybyś tak szybko nie jechał, to bym sobie Ciebie skosztował'
Przy bramie już właściwej zakupiłem bilet i kasjerka poinformowała mnie dość powściągliwie o moich opcjach na zwiedzanie. Na piechotę nie mogę, bo jest za daleko i jest zakaz. Mogę za to wynająć motorek, który mnie wspaniale obwiezie po wszystkich atrakcjach. W tym momencie całym sobą zaprezentowałem swoją zwyczajową taniość i zrobiłem wielkie oczy. Jak to nie można na piechotę, to przecież bez sensu?! Po krótkiej wymianie zdań i testowaniu swoich umiejętności negocjacyjnych kasjerka przyznała się jednak do jeszcze jednej - możemy cię w ramach biletu zawieść naszym samochodem. Ha, chociaż raz udało mi się uniknąć zrobienia w turystę i z dwóch opcji wybrałem darmową, tą w cenie biletu a nie za ponowną jego cenę. Pan od motorka czekającego na zakończenie naszych negocjacji nie był zachwycony ani ich przebiegiem ani rezultatem.
Mimo że opcja darmowa nie zakładała wizyty u hipopotamów, kierowca mnie tam zawiózł. Bynajmniej nie dlatego że chciał być dla mnie miły, on po prostu chciał zjeść sobie zielone mango ze swoją dziewczyną, która w tamtym punkcie pracuje. 



Pablo Escobar tak się dorobił na narko-biznesie, że lekką ręką zafundował sobie prywatne zoo, stado hipopotamów to tylko czubek góry lodowej. Po przejęciu przez państwo jego farmy, zoo zachowano, dodając do tego park tematyczny z dinozaurami. Już po obejrzeniu hipopotamów, najbardziej tuż za ludźmi złośliwych ssaków, kierowca nie miał już prawdopodobnie więcej dziewczyn w innych rejonach parku, bo odwiózł mnie do kolejnej, wewnętrznej bramy. Tu przewodniczka opowiadała mi coś przez kilka minut, a ja nie chcąc żeby się zorientowała, że niewiele rozumiem, powtarzałem za nią te znane mi słowa. Gdy jednak powtórzyłem za nią słowo DINOZAURY spojrzała na mnie jak na totalnego kretyna i znacząco dodała - REPLIKI DINOZAURÓW. Wyszło więc na to, że wierzę, że dinozaury nadal żyją. Tak się zbłaźniając już na wstępie z oglądania REPLIK DINOZAURÓW zrezygnowałem w ogóle i ruszyłem w drugą stronę. Do ruiny willi Pablo.



Przed kolejną bramą, już tą ostatnią i właściwą wystawione są pojazdy niegdyś należące do Pablo. Jak widać nie są one w najlepszym stanie i to nie dlatego że narko-król o nie odpowiednio nie dbał. Po zastrzeleniu go pod koniec lat 90-tych* [lekko przekłamałem - 2 grudnia 1993 to raczej nie będzie koniec lat 90-tych] na jednym z dachów w Medellin wszystko co do Pablo Escobara należało przeszło na własność rządu. Gotówka i środki pieniężne w znacznym stopniu zasiliły państwowy budżet, na kolekcji samochodów podobnie jak na samym domu postanowiono się jednak wyżyć. 









5 komentarzy:

  1. Zastrzelony został 2 grudnia 1993 roku, a nie pod koniec lat 90'tych... Jeśli już tam, szanowny autorze tego tekstu byłeś, to przypomnij sobie chociaż tę jedną datę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo za zwróconą uwagę. Nie mam się zupełnie czym wybronić, więc przyjmuję ją z pokorą. :)

      Usuń
  3. 41 year old Software Consultant Adella Newhouse, hailing from Cottam enjoys watching movies like Benji and Video gaming. Took a trip to The Four Lifts on the Canal du Centre and drives a 911. wyjasnienie

    OdpowiedzUsuń
  4. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń