Od hiszpańskiej granicy przednia opona zaczęła trochę obcierać o błotnik. Ale tak jakoś inaczej. Po chwili zrozumiałem o co chodzi. Rower chce się ze mną skomunikować za pomocą alfabetu Morse'a. Nie znam tego alfabetu dobrze ale pieczołowicie spisałem wszystkie kropki i kreski i dziś już wiem co rower mówi i przytaczam:
- Nie zapomnij pokazać moich zdjęć z granic. Ok?
Obiecałem, że zrobię to jak najprędzej i oto prezentuję całą serię zdjęć roweru, który po raz pierwszy przekroczył parę europejskich granic.
SŁOWACJA
WĘGRY
SŁOWENIA
CHORWACJA (wg TVN24 HORWACJA)
WŁOCHY
FRANCJA
MONAKO
HISZPANIA
Mam nadzieje, że teraz ocieranie opony o błotnik ustanie, bo inaczej błotnik wylatuje. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz